Drodzy Czytelnicy,
otrzymałam w ostatnim czasie sporo wiadomości i pytań o to, kiedy (i czy) pojawią się nowe wpisy. Wcale się nie dziwię, bo od dawna nic nie umieszczałam. Wynika to jednak nie z mojej rezygnacji z dalszego prowadzenia „Funerabiliiów”, lecz z istotnego powodu. Aktualnie jestem w ciąży, a stan zdrowia nie pozwala mi niestety godzić pracy zawodowej z innymi aktywnościami. Mam nadzieję, że powrócę do prowadzenia bloga jeszcze w tym roku, ale na razie bardzo proszę o cierpliwość.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Autorka
P.S. Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda czaszka malucha przed utratą „mleczaków”, to zobaczcie Ciekawostka: w języku angielskim górne kły nazywane są „eyeteeth”, czy „zęby spod oka”. W przypadku maluchów to bardzo adekwatne sformułowanie!
No tak, sporo czasu minęło, a nowych wpisów jak nie było, tak nie ma ;) Blog nadal żyje i ciągle próbuję się zabrać za nowe wpisy. Mam nadzieję, że już wkrótce będą się pojawiać regularnie.